wtorek, 25 czerwca 2013

Od Nica C.D Thalia


Położyłem kotkę na brzegu.
-Hej, halo!? Słyszysz mnie? - zawołałem.
Nagle moja towarzyszka zaczęła wypluwać wodę, więc poklepałem ją po plecach.
-Wszystko w porządku? Słyszysz mnie? - spytałem.
Kotka otworzyła powoli oczy i spojrzała na mnie.
-Dziękuję... - mruknęła, po czym zamknęła oczy.
Bez namysłu wziąłem ją na plecy i pobiegłem w stronę penzjonatu. Jak najszybciej skierowałem się do pokoju medyka.
-Dobry wieczór - powitał mnie medyk - co się stało?
Porozmawiałem chwilę z kotem, o tym co się stało. Medyk mnie wyprosił a ja nie chcętnie wyszłem z pokoiku. Czekałem i czekałem w końcu z pokoju wyszła kocica.

<W porządku? Nie opiłaś się tą wodą? Myślałem że nie żyjesz xD>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz