Od Sasi C.D Ryan
Jakoś zasnęliśmy, obudziliśmy się rano.
- Ryan, wstawaj - Szepnęłam do kota, a on wstał. - Idziemy do pensjonatu
- Już, dobra - Rozciągnął się.
Zeszliśmy z gałęzi. W stronę pensjonatu. Spotkaliśmy Nakomę
< Ryan? To moja naj z reala xd >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz