wtorek, 25 czerwca 2013

Od Sasi


Chodziłam po pensjonacie, przyglądałam się dokładnie przedmiotom. Były ciekawe, szkoda tylko, że większe ode mnie. Skradałam się koło ściany. Nagle zza niej wyszedł jakiś kot, a ja podskoczyłam niczym zając.

< Dokończy ktoś? ^^ >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz